pt., 08/04/2011 - 09:49

Kanon Amsterdamu cz.3

Po Złotej Epoce i francuskiej okupacji przyszły dla Amsterdamu trudniejsze czasy. Ale i w XIX i XX stuleciu miasto zachowało swą żywotność. Pomimo mniejszych dochodów z kolonii, rosnącej konkurencji innych portów, Amsterdam wciąż zaskakiwał.

Miasto szybko się modernizowało, powstawały nowe dzielnice, a otwarcie lotniska i zorganizowanie olimpiady potwierdziło, że Amsterdam należy do europejskiej czołówki. Nie wszyscy mogli się cieszyć z sukcesów; gdy wybuchł kryzys, odczuli to głównie ci, którzy i tak mieli najgorzej.

Także druga wojna światowa odcisnęła bolesne piętno na Amsterdamie. W ciągu dwóch powojennych dekad miasto szybko stanęło na nogi. Śpiewający robotnicy w dzielnicy Jordaan, młodzi buntownicy na placu Spui, turyści w burdelach w De Wallen czy Johan Cruijff śmigający po boisku Ajaxu – w ostatnich dekadach holenderska stolica pokazała światu różne oblicza. Nawet brutalny mord polityczny z 2004 nie unieważnił cech, które od siedmiuset lat są istotą Amsterdamu: tolerancji, wielokulturowości i pełnego nadziei spojrzenia w przyszłość. Oto krótka prezentacja drugiej części “Kanonu Amsterdamu”:

26. Artis (1838) – pierwszy ogród zoologiczny w Europie. Bez Knuta, ale za to z długą historią i własnym urokiem: kiedyś odwiedzany przez bogate elity, dziś otwarty dla każdego.

27. Paleis voor Volksvlijt (1864) – olbrzymi “pałac ludu pracującego” postawiony dzięki żydowskiemu lekarzowi Sarphatiemu miał sławić holenderski przemysł, a skończył jako Narodowy Bank Holandii.

28. Kanał Morza Północnego (1876) – Noordzeekanaal połączył miasto bezpośrednio z morzem. Wielkie przedsięwzięcie techniczno-budowlane miało ożywić podupadający amsterdamski port.

29. Vondelpark i Museumplein (1865 i 1885) – więcej zieleni! – domagali się dziewiętnastowieczni amsterdamczycy i otrzymali w zamian park nazwany ku czci wielkiego poety i otoczony muzeami plac.

30. Kees de jongen (1880) – uwielbiana przez pokolenia książka Theo Thijssena o sympatycznym chłopcu, pokazuje jak ważna jest w życiu chęć do nauki. Amsterdamczycy coś o tym wiedzą.

31. Powszechny Związek Zawodowy Holenderskich Szlifierzy Diamentów (1894) – nazwa długa, ale cel założonej w Amsterdamie organizacji był prosty: walka o prawa pracowników.

32. Gazowy i wodny socjalizm (1896) – brzmi dziwnie, ale to rozwój wodociągów, infrastruktury gazowej i budownictwa socjalnego przyczynił się do tego, że Amsterdam stał się “czerwony”.

33. De Pijp (1900) – artyści, studenci, kabareciarze i prostytutki – to także oni zaludniali tą z pozoru nudną i spokojną dzielnicę urzędników i kiepskiej jakości kamienic.

34. Plan Zuid (1917) – rozrastające się miasto potrzebowało nowej przestrzeni. Architekt Berlage przygotował plan i na południu zaroiło się od funkcjonalnych niskich bloków otoczonych zielenią.

35. Schiphol (1919) – coś, co dziewięćdziesiąt lat temu było małym, trudno dostępnym lotniskiem wojskowym, dziś jest piętnastym portem lotniczym globu. Schiphol łączy Amsterdam ze światem.

36. Kawiarnia ’t Mandje (1927) – w tej malutkiej kawiarence w Zeedijk leżą korzenie Amsterdamu-symbolu tolerancji, z coroczną paradą gejów na łodziach i pierwszym homoseksualnym ślubem.

37. Igrzyska Olimpijskie (1928) – o udanej olimpiadzie przypomina dziś – w opinii niektórych nieco mniej udany – Stadion Olimpijski. Akcja na rzecz jego zburzenia z 1987 na szczęście się nie powiodła.

38. Ogólny Plan Rozbudowy (1934) – nowe, pełne zieleni dzielnice, Slotervaart, Osdorp czy Buitenveldert miały być wymarzonym miejscem dla każdego. Udało się, hmm, częściowo.

39. Rewolta w dzielnicy Jordaan (1934) - kryzys ekonomiczny z lat trzydziestych był dużo boleśniejszy niż dzisiejszy. Zdesperowani robotnicy wyszli na ulice, wielu z nich nie wróciło już do domu.

40. Statki z Północy (1938) - po otwarciu Noordzeekanaal północ miasta zyskała na znaczeniu. W świetnie prosperującej stoczni królowa Wilhelmina ochrzciła nową dumę Holandii: statek De Oranje.

41. Wymordowanie żydów (1940) – większość amsterdamskich żydów nie przeżyła wojny. Pełna życia żydowska dzielnica znikęła, co na zawsze zmieniło oblicze miasta.

42. Zima głodu (1945) – ostatnia wojenna zima była dla Amsterdamu tragiczna. Dostawy żywności i opału ustały, co kosztowało życie 20 tysięcy osób.

43. Ten piękny Zachód (1950) – w latach 50’ Jordaan zyskał status “typowo amsterdamskiej” dzielnicy: pełnej muzykantów-robotników (Johnny Jordaan), śpiewających o trudach miejskiego życia.

44. De Wallen (1960) – dla wielu esencja “mrocznego” Amsterdamu: prostytutki w czerwonych oknach, coffeshopy cuchnące haszyszem i podejrzane typy, szwendające się po ciasnych uliczkach.

45. Het Lieverdje (1965) – pomnik malutkiego chłopczyka na Spui był miejscem spotkań “Provosów”. Bunt tych młodych anarchistów doprowadził w latach ’60 do prawdziwej rewolucji obyczajowej. 

46. Bijlmermeer (1968) – wielkie bloki mieszkalne miały być miastem przyszłości. Szybko okazało się, że nowa dzielnica Bijlmermeer jest przede wszystim źródłem problemów. Powoli się to zmienia.

47. Numer 14 (1970) – legenda Ajaxu, reprezentacji Pomarańczowych i całej Holandii: Johan Cruijff, jeden z najlepszych piłkarzy wszehczasów, to także świetny ambasador Amsterdamu.

48. De Dappermarkt (2001) – dwieście narodowości spotyka się od poniedziałku do soboty przy straganach na Dapperstraat – prawdziwy symbol wielokulturowego współczesnego Amsterdamu.

49. Morderstwo Theo Van Gogha (2004) – jego pradziadek był bratem Vincenta, on sam został kontrowersyjnym dokumentalistą. Zginął od kul muzułmańskiego radykała, co wstrząsnęło Holandią.

50. Amsterdam Internet Exchange (2008) – jeden z największych na świecie serwerów internetowych czyni z Amsterdamu nowoczesne miasto nastawione na biznes, usługi i telekomunikację. I z nadzieją patrzące w przyszłość.