Myszy w Amsterdamie to nic nowego, zresztą w innych holenderskich miastach też czasem stanowią problem. Kiedy śpimy wychodzą na poszukiwania resztek żywności w naszych domach.

Ciężko je zwalczyć, mieszkańcy starych kamienic w centrum miasta doskonale o tym wiedzą, czasem pomagają koty lub specjalne trutki.

Niestety, w kinie kiedy zapada ciemność a my oglądamy film (i raczej nie śpimy), myszy pewne, że nikt je nie dostrzeże wychodzą na poszukiwanie jedzenia a jest tego sporo, najczęściej ogromne ilości popcornu między rzędami. (film wideo z kina pod tekstem)

Przedstawiciele amsterdamskiego kina Pathe De Munt zapewniają, że robią co mogą, ale rozrzucany na podłogę popcorn przez widzów i ciepłe zimy nie pomagają w walce.

Trudno dla wielu osób wyobrazić sobie oglądanie filmu w kinie bez popcornu, a dla wielu pań jest ogromnym wyzwaniem siedzenie w pomieszczeniu z przemieszczającymi się myszami po podłodze, które ocierają swoimi ogonami po ich stopach.

Elka

źródło: parool.nl/amsterdam/video-muizen-vieren-feest-in-amsterdamse-bioscoop