11 lat za pocięcie żony na kawałki
W poniedziałek 10 kwietnia, sąd w Hadze skazał 49-letniego Polaka na 11 lat i 10 miesięcy więzienia. Mężczyzna był oskarżony o zabójstwo swojej 32-letniej żony, do którego miało dojść w maju 2013 r.
Maciej O. oskarżony o zabójstwo żony (i poćwiartowanie zwłok) został skazany po raz pierwszy 19 czerwca 2014 roku, wtedy na 15 lat więzienia.
Odwołanie
Po niemal 18 miesiącach od wyroku, adwokat skazanego miał przedstawić dokumenty medyczne świadczące o poważnych problemach z sercem 32-letniej Polki. Właśnie choroba serca miała być przyczyną jej śmierci, przekonywał adwokat skazanego, a nie jak utrzymywała prokuratura zabójstwo.
Sąd wydał kolejny wyrok, 11 lat i 10 miesięcy.
W panice
Mężczyzna nie przyznaje się do morderstwa żony, z którą był w trakcie rozwodu. Twierdzi, że wywiązała się między nimi bójka, w trakcie której kobieta go pogryzła. Mężczyzna zamknął się w sypialni, wypił butelkę alkoholu i zasnął, a kiedy się obudził, żona nie żyła. Wówczas wpadł w panikę, a następnie pociął i wyrzucił zwłoki. Mężczyzna nie był wcześniej karany.