Rozmowa z Richardem Dudkiewiczem członkiem zarządu Polonus 2012

- Polonus 2011, to była chyba największa dotychczas tego typu impreza jaką kiedykolwiek zorganizowali Polacy w Holandii?
Owszem, przeprowadzona z wielkim rozmachem o czym świadczy udział publiczności liczącej ponad 1200 osób. Nie zapominając o wielkim zaangażowaniu  wielu organizacji polonijnych, Ambasady Rzeczypospolitej w Hadze, prasy, firm, sponsorów z udziałem wspaniałych kandydatów i niepowtarzalnym koncertem Budki Suflera.

- Jaki jest cel imprezy? Czy to tylko uznanie wyróżniających się naszych rodaków w Niderlandach czy może coś więcej?
Wyłonienie Polaka sukcesu. Jego osiągnięcia, aspiracje, pozycja stają się przykładem oraz inspiracją dla Polaków mieszkających w Niderlandach. To nowa jakość w relacjach Polonii w Holandii. Nowe inicjatywy, które zachęcają do działania. Okazja podniesienia prestiżu w oczach Holendrów. Fakt, że w głosowaniu na nagrodę Internauty oddano prawie 20 000 głosów świadczy o randze i znaczeniu tego wydarzenia.

- Prosimy o ujawnienie jakiś szczegółów w związku z tegoroczną organizacją "Polonusa 2012", kto zasiądzie w jury, kto pojawi się na scenie?
Pani senator Boris-Damięcka będzie przewodniczyła ponownie Kapitule (jury).  Jesteśmy w trakcie rozmów odnośnie występu Kayah z Marcinem Wyrostkiem, więcej szczegółów będzie można znaleźć na naszej stronie polonus.nl

- Dziękuje za rozmowę
Dziękuje również i zapraszam wszystkich Polaków w Holandii na galę finałową Polonus 2012