pt., 02/01/2015 - 09:09

Co to jest VCA?

Specjalnie na zamówienie portalu Moja Holandia postanowiłam podzielić się z Wami moimi doświadczeniami z egzaminem VCA.

VCA oznacza: Veiligheids- en milieu Checklist Aannemers, czyli lista bezpieczeństwa i ochrony środowiska wykonawców (pracowników).

Zacznę o tego, że u nas w firmie ten egzamin organizowany jest przynajmniej raz do roku i zaleca się, by każdy z pracowników operacyjnych go przeszedł. Dlatego, choć pracuję w dziale zakupów i nie jeżdę nigdy na plac budowy, mogłam bez problemu zgłosić się do udziału w kolejnej edycji VOL-VCA.

Posiadanie certifikatu VOL-VCA może przydać się w następujących sytuacjach:

- nieoczekiwana konieczność wyjazdu na plac budowy, np. ze względu na konieczność zakupu części zamiennych;

- wizyta u niderlandzkich dostawców połączona z wizytowaniem fabryki/ hali produkcyjnej;

 - wizyta w hali magazynowej i współpraca z tamtejszym personelem.

Oczywiście jeśli ktoś nie jest szczurem biurowym tak jak ja i pracuje bezpośrednio na placu budowy, w magazynie, jako operator maszyn lub wózka widłowego, to absolutnie powinien mieć zieloną kartę VCA, po niderlandzku zwany po prostu een VCA pasje.

VCA można zdawać w wersji podstawowej lub VOL-VCA. Ten drugi przeznaczony jest dla osób piastujących stanowiska kierownicze. Raz zdany VCA zachowuje swoja ważność przez 10 lat.

VCA podstawowy można zdawać w języku polskim, zarówno na terytorium Polski lub Holandii. Cena kursu obejmuje także materiały szkoleniowe, koszty egzaminu, dyplom i kartę VCA bez zdjęcia.


VCA VOL jest dostępny tylko w językach niderlandzkim, angielskim oraz niemieckim. Cena obejmuje elementy wskazane powyżej.

Książka do VCA VOL napisana jest językiem bardzo przystępnym i ozdobiona licznymi ilustracjami. Jeżeli ktoś posługuje się niderlandzkim w stopniu podstawowym ale operuje słownictwem zawodowym, to poradzi sobie z materiałem bez problemu.

Mnie największe trudności sprawiły słowa typu: pilnik, dłuto, podnośnik, wózek widłowy, etc. Na koniec każdego paragrafu znajdują się pytania sprawdzające i część z tych pytań powtarza się na egzaminie, więc na pewno warto przez nie przebrnąć.

inne podobne wpisy autorki -

Kilka rad przed napisaniem CV (nie tylko) w Holandii

Gietat szuka pracy na targach kariery i... dostaje dwa długopisy na pamiątkę 

Zanim zaczniesz pracę przez agencję

Na egzamin trzeba się zgłosić z dowodem osobistym lub paszportem oraz z jego kopią. Kopie zostają zebrane na początku egzaminu – jak mi wyjaśnił prowadzący, są one wykorzystywane do wystawienia kart VCA oraz certyfikatów, a potem niszczone. Oryginał dowodu powinien znajdować się na biurku w widocznym miejscu przez cały czas trwania egzaminu.

Egzamin trwa 105 minut i składa sie z 70 pytań. Jest to test jednokrotnego wyboru; na każde pytanie tylko jedna odpowiedź jest poprawna. Egzamin uważa się za zdany, jeśli słuchacz zdobył przynajmniej 49 punktów.

Na egzaminie nie można mieć telefonu komórkowego ani żadnych materiałów pomocniczych. Jeśli przez przypadek wzięliśmy telefon, to należy go wyłączyć i położyć na osobnym stoliku.

Rada dla dziewczyn podchodzących do VCA: nie ubierajcie się za elegancko. Mój przypadek był następujący: zaraz po teście miałam spotkanie ze strategicznym dostawcą, więc założyłam garnitur. Koledzy inżynierowie patrzyli się na mnie jak na miśka z zoo, jeżdżącego  po linie na rowerze z parasolką. Swój gwóźdź do trumny dołożył egzaminator, nie potrafiący przeczytać mojego imienia, ku radosnemu zdziwieniu gawiedzi. Kompletnie zbędna dekoncentracja.

Mimo to egzamin zdałam na 8, co oznacza ponoć „dobrze”. Czego i Wam życzę.

Gietat