Holendrzy mówią NIE Ukrainie
Według wstępnych wyników exit poll 64 proc. Holendrów odrzuciło w referendum umowę stowarzyszeniową UE-Ukraina. Ewentualne zawarcie umowy otwiera Ukrainie drzwi do UE a w przyszłości dałoby możliwość pełnego członkostwa, wczorajsze holenderskie NEE, może je skutecznie zamknąć.
Premier Holandii zadeklarował uwzględnienie wyników referendum.
Co na to najbardziej zainteresowany wyjściem Holandi z UE? "To wotum nieufności wobec elit w Brukseli i Hadze. To początek końca UE" - napisał na Twitterze lider PVV Geert Wilders (więcej o tym polityku tutaj)
Ważą się jeszcze losy co do ważność odbytego wczoraj referendum, ponieważ wymagana frekwencja to co najmniej 30% uprawnionych do głosowania, pierwsze nieoficjalne dane są rozbieżne i mówią o frekwencji na poziomie od 29% do 32%.
Przypomnijmy:
Złożenie przez Polskę wniosku o członkostwo w UE nastąpiło niemal równo 22 lata temu 8 kwietnia 1994 roku. Trzynaście lat później Polska została członkiem EU, do Polski zaczęły napływać ogromne środki finansowe.
Drugie równie ważne referendum odbędzie się w Wielkiej Brytanii w czerwcu, Brytyjczycy odpowiedzą na pytanie czy chcą być dalej członkami UE. Holenderskie NEE w stosunku do Ukrainy, Niemieckie JA dla Turcji i Brytyjskie NO dla UE, może być początkiem rozpadu Unii Europejskiej.
Daan