pt., 28/11/2014 - 11:44

Kolejny hotel robotniczy dla Polaków w Holandii

"Polenhotel", tak nazywają Holendrzy hotele robotnicze dla Polaków. Hotele robotnicze Polacy znają bardzo dobrze z czasów sprzed 1989 roku.

Lata 1945-1989, to czas kiedy w Polsce pod rządami komunistów trwał największy exodus ludności wiejskiej do miast.

Budowano fabryki, potrzebowano ludzi do prostych prac za niewielkie wynagrodzenie. Wiele osób swoją przygodę z miastem zaczynało właśnie od hotelu robotniczego. Pokoje w takich hotelach były ciasne, o niskim standarcie, toalety z łazienkami były dostępne na korytarzu. Obowiązywały regulaminy podobne do dzisiejszych, które są w "Polenhotel".

Po 1989 roku większość hoteli zostało zamkniętych, pozostałe służą najczęściej firmom budowlanym, które dostają zlecenia w innych miastach i kwaterują tam swoich pracowników.

W Holandii powstało już kilka dużych hoteli robotniczych dla Polaków (pisaliśmy też o protestach mieszkańców - "Polenhotel? Na pewno będą pić i hałasować!" ). Agencje pracy lokują tam osoby pracujące najczęściej za niską stawkę i wykonujące proste prace (praca w szklarniach, magazynach, fabrykach itp.)

Kolejny taki "hotel" powstaje w miejscowości Leiderdorp, w budynku dawnego Hotelu Ibis przy trasie A4. Mimo, że holenderskie media posługują nazwą "Polenhotel" hotel będzie przeznaczony także dla pracowników z Węgier.

leidschdagblad.nl informuje, że na miejscu trwa intensywny remont w celu przystosowania budynku do przyjęcia około 100 osób. Sala konferencyjna przekształcana jest w siłownię, część restauracyjna w kuchnię dla przyszłych mieszkańców.

Władze gminy Leiderdorp nie widzą problemu z powodu "Polenhotel", mieszkańcy będą poinformowani listownie o otwarciu.

Odsetek Polaków mieszkających w "Polenhotel" w Holandii jest niewielki, zdecydowana większość polskich robotników mieszka w drewnianych domkach na kampingach (tutaj reportaż tv -"Polskie dziewczyny z fabryki mięsa" ) lub dużych domach i mieszkaniach przystosowanych dla kilkunastu osób.

Polacy z dobrym wykształceniem zatrudniani na wyższych stanowiskach zazwyczaj szukają do wynajmu samodzielne mieszkania lub zajmuje się tym pracodawca.

Pozostali, którzy przyjechali samodzielnie do Holandii, zaczynają od wynajmowania pokoju u znajomych lub niewielkiego mieszkania. Ceny wynajmu pokoju w Holandii są zależne od miasta i oscylują w granicach od 200 euro w małych miastach do 500 euro w Amsterdamie.

W ostatnim czasie coraz więcej Polaków w Holandii jest zainteresowana kupnem własnego mieszkania czy domu, świadczy o tym chociażby powstanie kilku agnecji nieruchomości z usługami ukierunkowanymi na polskich emigrantów.

Jak na razie holenderskie urzędy statystyczne nie poinformowały jak dużo polskich obywateli zakupiło nieruchomości w Holandii.

Czasem Polacy zaczynają swoją przygodę z Holandią w strasznych warunkach mieszkaniowych, poniżej film mieszkańca takiego "pseudo-hotelu":