ndz., 08/09/2013 - 21:41

Los Argentinos, argentyński stek prosto z Amsterdamu!

Głodny stąd nie wyjdziesz. Położona w centrum Amsterdamu restauracja Los Argentinos już od ponad trzech dekad serwuje wyśmienite argentyńskie (i nie tylko) potrawy, w tym słynne argentyńskie steki.

Rzut beretem od Leidseplein, pierwszorzędna wołowina, a w weekendy południowoamerykańska muzyka na żywo – to jedno z tych miejsc w rozrywkowo-kulinarnym sercu stolicy, do którego choć raz warto się udać. 

Przy Leidsekruisstraat 7-9, niedaleko przepięknego kanału Prinsengracht, od 1982 roku znajduje się restauracja Los Argentinos.

W miejscu, gdzie konkurencja jest olbrzymia, a turyści mieszają się z amsterdamczykami lubiącymi wypady do knajp i restauracji, Los Argentinos już od 31 lat serwuje argentyńską wołowinę, wieprzowinę i dania z ryb i drobiu.

Trzy dekady w dzielnicy, w której wybierać można spośród dziesiątek restauracji, knajp, kawiarni i pubów – to o czymś świadczy.

LOKALIZACJA

Z Leidseplein, głównego rozrywkowego placu Amsterdamu, piechotą trafisz tu w minutę. Do Prinsengracht, jednego z najpiękniejszych kanałów miasta, jest jeszcze bliżej. Jeśli w ciepły, letni wieczór siądziesz przy stoliku na zewnątrz będziesz mógł spoglądać na piękne kamienice pod drugiej stronie Prinsengracht albo na pełną przechodniów Leidsekruisstraat z wieloma restauracjami i pubami. Oto Amsterdam! 
 
Leidseplein i okolice to tętniące życiem do późnego wieczoru rozrywkowe serce Amsterdamu. Ma to swoje zalety: po kolacji w Los Argentinos nie będziesz musiał długo szukać pubu, klubu czy dyskoteki, gdzie tańcząc do białego rana spalisz skonsumowane kalorie.

Również z dojazdem nie powinno być problemu. Przez Leidseplein przejeżdżają tramawaje 1, 2, 5, 7, 10 oraz kilkanaście autobusów, w tym większość nocnych. Przy dobrej pogodzie warto oczywiście przyjechać rowerem. Los Argentinos leży w centrum miasta, więc bez względu na punkt startu, jadąc rowerem zawsze zobaczysz po drodze przynajmniej część pięknego historycznego centrum miasta. 

JEDZENIE - PRZYSTAWKI
Los Argentinos, jak sama nazwa wskazuje, to restauracja argentyńska. A kulinarna Argentyna to oczywiście steki. Choć nie tylko – warto przecież zacząć od przystawki.

Wybór przystawek jest szeroki. Od Empanadas (rogaliczki z serem feta, wołowiną, zielonymi oliwkami i rodzynkami) po Palta con Camarones Coctail (krewetki na parze z Advocaatem, sałatą i sosem tango coctail). Można zacząć prosto, od chleba z ziołowym masłem i oliwkami (Pan con Manteca en olives), albo w sposób wykwintny: Carpaccio Classico (cienko pokrojone polędwica wołowa z limoną, kaparami i parmezanem).

Jamon serrano con melon

 

Decydujemy się na Jamon serrano con melon, czyli melon z szynką parmeńską – całkiem udane połączenie – oraz na zupę Carbonada wedle tradycyjnego argentyńskiego przepisu (wołowina, dynia, papryka, kukurydza, słodkie ziemniaki i pikantne zioła). Do tego Guacamole con Tortillas, czyli chipsy tortilla z sosem z awokado.    

Carbonada
 

 

DANIA GŁÓWNE 

Także wybór dań głównych jest szeroki. Najpopularniejsze są, co zrozumiałe, argentyńskie steki, ale w menu Los Argentinos znajdziemy też wieprzowinę (np. żeberka spareribs), jagnięcinę oraz dania z kurczaka i ryb.
Oprócz tego karta dań oferuje kilka „dań specjalnych”, jak choćby Gambas Saltadas (pięć wielkich krewetek ze świeżym czosnkiem i w białym winie) czy Pincho Criollo (rożen z wołowiną z lekko marynowaną czerwoną papryką, hiszpańskimi cebulkami i słoniną).
 
Do argentyńskich restauracji przyciągają przede wszystkim steki, więc decydujemy się nie szaleć i stawiamy na tradycyjny wybór.

Steki serwowane są w Los Argentinos w czterech rozmiarach: 225 gram, 300 gram, 400 gram i 500 gram. Zamawiamy Churrasco de Cuadril (argentyński befsztyk z polędwicy) oraz Bife de Chorizo (antrykot), oba 300-gramowe.

Z szerokiej oferty dodatków decydujemy się również na tradycyjne frytki oraz mniej tradycyjne grzyby.

Nie wiemy, kto zamawia steki 500-gramowe, ale muszą to być ludzie, którzy mają pojemne żołądki (amerykańscy turyści?). 300-gramów soczystej wołowiny to wystarczająco dużo, by głęboko się zastanowić nad tym, czy deser to wciąż dobry pomysł.

Warzywa do steków serwuje się tu skromnie, także grzyby i frytki niczym niezwykłym się nie odznaczają. Ale to logiczne: do argentyńskich restauracji idzie się przede wszystkim dla mięsa, a to w Los Argentinos nie zawodzi. I jest go wystarczająco dużo.  

DESERY I NAPOJE

Kto po głównym daniu znajdzie w żołądku miejsce na deser może skusić się np. na Mango con tequila (lody, a do tego mango, tequila i bita śmietana) czy Merengada al chocolate (nadziewane ptysie z polewą czekoladową). Albo na po prostu Chocolinda, czyli lody z gorącą czekoladową polewą i bitą śmietaną. 
Jeśli chodzi o alkohole w Los Argentinos wybierać można spośród wielu gatunków piw (w tym południowoamerykańskich), win oraz drinków. W rogu sali znajduje się wielki bar z dziesiątkami butelek przeróżnych alkoholi. W Los Argentinos można nie tylko dobrze zjeść, ale i posmakować drinków i alkoholi, które niekoniecznie znajdziemy w innych restauracjach.
Po obfitym posiłku warto zamówić kawę lub małe espresso, by nabrać nieco energii. Tym bardziej jeśli chce się wrócić do domu rowerem! 
 
WNĘTRZE, ATMOSFERA I OBSŁUGA

Jeśli nie mówisz po niderlandzku, nie ma problemu: w Los Argentinos większość obsługi to nie-Holendrzy, więc to angielski jest głównym językiem, jakim posługują się kelnerki i kelnerzy.
Wnętrze restauracji jest przestronne, a dekoracje utrzymane są w latynoamerykańskiej stylistyce. Im dalej od wejścia i okien, tym ciemniej, co stwarza ciepłą, intymną atmosferę.

W środku znajduje się odsłonięta kuchnia, więc kucharzowi możemy dosłownie patrzeć na ręce. Bar, z szerokim wyborem przeróżnych alkoholi, udekorowany jest m.in. banknotami z całego świata, w tym naszymi 20 zł. 
W ciepłe wieczory warto usiąść przy jednym ze stolików znajdujących się na zewnątrz, przy wejściu do restauracji, i cieszyć się widokiem tej ruchliwej, tętniącej nocnym życiem ulicy w rozrywkowym centrum Amsterdamu.

Do Los Argentinos warto pójść zarówno w ciągu tygodnia (więcej wolnych miejsc), jak i w piątkowy lub sobotni wieczór. Wtedy posłuchać można tu granej na żywo południowoamerykańskiej muzyki.

To idealna kombinacja: argentyński stek i  autentyczne melodie prosto z Południowej Ameryki.
Takich miejsc w Amsterdamie nie znajdziemy wiele.

INFORMACJE PRAKTYCZNE:
 

GODZINY OTWARCIA: każdego dnia od 12.00 do 24.00
TELEFON: 020 622 33 75
ADRES: Leidsekruisstraat 7-9, Amsterdam
REZERWACJA: nie jest konieczna, ale kto chce mieć pewność, że znajdzie wolne miejsce może dokonać rezerwacji telefonicznej lub online: http://www.losargentinos.nl

ZJEDZ DOBRZE I ZAOSZCZĘDŹ!

SPECJALNA OFERTA DLA CZYTELNIKÓW MOJAHOLANDIA.NL UDAJĄCYCH SIĘ DO LOS ARGENTINOS -
15% zniżki do "Los Argentinos" w Amsterdamie wejdź na linka i wydrukuj kupon rabatowy

[Tekst sponsorowany]