Wczoraj około godziny 14.00 w miejscowości Heerhugowaard znaleziono martwe dziecko torbie.

Makabryczne odkrycia dokonała kobieta, która poczuła odór wydobywający się z piwniczki. Gdy zobaczyła, że z torby wystają włosy, poprosiła sąsiada o pomoc. Ten spostrzegł ciało dziecka, powiadomił policję.

Według świadków dziecko miało około 1 roku.

Policja otoczyła kordonem okolice domu. Prowadzone jest dochodzenie w sprawie. Rzecznik policji powiedział w czwartek, że jeszcze nikt nie został aresztowany. W kostnicy trwają badania ciała dziecka.