Najpóźniej w czwartek nowe obostrzenia w Polsce
Morawiecki zapowiedział, że najpóźniej w czwartek rząd przedstawi kolejne nowe obostrzenia, które mają na celu zwalczenie epidemii. "- Po to, by przydusić wirusa raz jeszcze" - powiedział.
Szef rządu poinformował, że zaprezentowane obostrzenia będą obejmować okres dwóch tygodni, czyli na tydzień poprzedzający święta wielkanocne i tydzień po Wielkanocy.
Jak nieoficjalnie ustaliła Wirtualna Polska, rząd Mateusza Morawieckiego szykuje się do wprowadzenia twardego lockdownu w Polsce. Miałby zostać wprowadzony na początku następnego tygodnia. Rozważane są: zmniejszenie liczby osób w sklepach, zmniejszenie liczby osób w kościołach, zamknięcie marketów budowlanych, sklepów RTV/AGD, przemieszczanie się jedynie w gronie osób bliskich (rodziny). To ostatnie rozwiązanie ma dotyczyć podróży podczas Wielkanocy.
Czytaj też: Nagła decyzja. Lockdown w całej Polsce
Premier na razie nie zdradził szczegółów, jak będą wyglądać nowe obostrzenia.
Tymczasem w poniedziałek profesor Andrzej Horban, (główny doradca premiera ds. COVID-19) przyznał w rozmowie z Polsat News, że "jesteśmy bliscy, by zamknąć Polskę". - Jeśli przekroczymy 30 tysięcy zachorowań, to pora zacząć się bać (...). Zaczynamy poważnie rozmawiać na temat, czy przygotowywać się do zamknięcia Polski.
AS