Nie będzie refundacji najdroższego leku
Już drugi raz postanowiono: obiecujący, ale bardzo drogi lek na poważną chorobę krwi nie będzie refundowany w ramach podstawowego ubezpieczenia zdrowotnego.
Zorginstituut, czyli instytut doradzający minister zdrowia, uznał, że lek Eculizumab jest co najmniej sześć razy za drogi.
Rozpad erytrocytów
Eculizumab to lek na napadową nocną hemoglobinurię, czyli chorobę, w której rozpadają się czerwone ciałka krwi. Cierpi na nią 130 Holendrów, a leczenie umożliwia im normalne funkcjonowanie.
Nieleczona choroba prowadzi do śmierci w ciągu 15 lat – wcześniej pacjent co tydzień potrzebuje transfuzji krwi. Eculizumab to jedyny obecnie dostępny lek.
480 000 euro
Pokrycie kosztów leczenia oznaczałoby koszty rzędu 480 000 euro za każdy zyskany rok życia pacjenta.
Granica refundacji wynosi obecnie 80 000 euro – finansowanie droższych lekarstw oznaczałoby, że trzeba zrezygnować z innych świadczeń.
Eculizumab bywa nazywany najdroższym lekarstwem świata.
Źródło: telegraaf.nl