W związku z wprowadzeniem godziny policyjnej w wielu holenderskich miastach miały miejsce kolejne protesty. W niedziele w godzinach wieczornych doszło do zamieszek, najbardziej niespokojnie było w Hadze i Enschede.

Policja stoczyła bitwę w haskiej dzielnicy Schilderswijk, gdzie po godzinie 21:00 na ulicę wyszło kilkadziesiąt osób, na skrzyżowaniach policjanci zostali obrzuceni petardami.

(filmy pod tekstem)

W Enschede wybijano szyby w witrynach sklepowych, rzucano kamieniami i petardami, następnie rozjuszony tłum próbował przypuścić atak na szpital miejski, na szczęście nieudany. W kierunku okien szpitala poleciały kamienie i petardy. Personel medyczny szpitala był przerażony atakiem.
Przez kilka godzin szpital był obstawiony policjantami, tak aby cały personel medyczny mógł spokojnie pracować.

W ciągu dnia protesty miały też miejsce w Amsterdamie i Eindhoven (filmy tutaj)

W niedziele w godzinach wieczornych policja musiała pacyfikować protesty również w Roermond, Tilburgu, Helmond, Almelo, Venlo, Oosterhout, Bredzie, Arnhem.

W tych miastach na ulicę wychodziły grupy kilkudziesięciu osób, by zaprotestować przeciwko wprowadzeniu zakazu wychodzenia z domu po godzinie 21:00.

W wielu miastach budowano na ulicach barykady z rowerów i skuterów, następnie je podpalano. Obrzucono kamieniami witryny sklepów, wybijano szyby, rzucano do środka petardy.

AS