Polak pobił 66-letnią Holenderkę
Z pięściami na starszą damę? Dla 36-letniego Polaka z holenderskiego Winterswijk to niestety żaden problem. I teraz siedzi.
Jak pod koniec kwietnia poinformował lokalny dziennik De Gelderlander sąd przedłużył Polakowi areszt tymczasowy.
We wtorek 22 kwietnia 2014 roku ten 36-letni obywatel Polski pobił na terenie tamtejszego parku rekreacyjnego 66-letnią Holenderkę. Winterswijk to niewielkie miasteczko na wschodzie Holandii, w prowincji Geldria, niedaleko granicy z Niemcami.
Jak na razie media nie informują o szczegółach incydentu. Wiadomo tylko, że Polak mieszkał tu czasowo, a do pobicia doszło na zewnątrz, poza domem 66-latki. Kobieta odniosła na tyle poważne obrażenia, że trafiła do szpitala. (O innym "damskim bokserze" z Polski już pisaliśmy - Anonimowy telefon być może uratował Polce życie)
Obecnie nie leży już w szpitalu, ale ślady pobicia nadal są widoczne, pisze De Gelderlander. Ze względu na dobro śledztwa policja poinformowała media o tym zdarzeniu z kilkudniowym opóźnieniem.
Jak widać, Polacy w Holandii mają różne oblicza.
Mojaholandia.nl o wiele chętniej informowałaby o polskich bohaterach w Niderlandach (http://mojaholandia.nl/artykul/polacy-ratuja-dzieci-z-pozaru-w-hadze), jednak są wśród nas, niestety, również idioci rzucający się z pięściami na staruszki.
Na podstawie: gelderlander.nl/regio/achterhoek/pool-die-vrouw-in-winterswijk-ernstig-mishandelde-blijft-in-cel-1.4336345
A.W.M
Holenderski policjant do Polaka: Kop sobie grób!
Kolejne martwe dziecko w Holandii