Sprawy socjalne ndz., 17/07/2016 - 20:07

Portale randkowe - seks, zdrada, rozwód i ślub

Polacy w Holandii często korzystają z portali randkowych by spotkać bratnią duszę na obczyźnie. Portale pomagają walczyć z samotnością, ale czasem też "z ich pomocą" zmieniamy partnera.

Niestety internetowe kontakty wielu rodaków w Holandii kończą się dla ich bliskich w Polsce bardzo źle, często wiąże się to nawet z utratą jedynego żywiciela rodziny.

Kilka tygodni temu Basia (41 lat) zgłosiła się do redakcji byśmy pomogli jej w odszukaniu męża, który przestał nie tylko przyjeżdżać do Polski, ale przesyłać pieniądze na ich czwórkę dzieci.

- Koleżanka, która mieszkała wraz z moim mężem i innymi Polakami, zadzwoniła do mnie pewnego dnia i powiedziała, że mój mąż (42 lata) po pracy jeździ do dziewczyny poznanej przez internet, w dodatku młodszej o 15 lat!

Zrobiłam mu awanturę przez telefon, bo nie mogłam przyjechać osobiście. Ten rzucił słuchawką i od tej pory nic o nim nie wiem. Prawdopodobnie zamieszkał ze swoją kochanką. Jak tak można komuś zrobić, teraz jestem sama bez pieniędzy i męża!

- Relacjonuje nam przez łzy Basia*. 

(z ostatniej chwili: znalazł się mąż pani Basi)

Takich historii zapewne w Holandii jest więcej, ale nie wyciągajmy pochopnych wniosków. Portale randkowe mają przecież służyć przede wszystkim singlom. Oto inne bardziej optymistyczne relacje randek przez internet:

-  Często umawiam się z Polakami, nie dla seksu, szukam partnera. Jak randki? - pytamy Monikę (31 lat), jedną z naszych stałych czytelniczek. 

- Różnie (śmiech), w zasadzie na jednym spotkaniu zazwyczaj się kończy. Wielu panów myli portal randkowy z portalem seksualnym, ja szukam kogoś na dłużej, więc szybko okazuje się, że nie mamy wiele wspólnego. Jestem dobrej myśli w tej chwili spotykam się z Patrykiem (33 lata), jest dobrze -  kończy optymistycznie Monika. 

 

Romek (26 lat) kawaler, przyjechał do Holandii rok temu, szuka dziewczyny jak mówi "na dobre i złe". - Miałem dziewczynę w Polsce, ale na odległość się nie dało, wszystko się posypało po paru miesiącach. Szukam teraz przez kilka portali na raz, nie tylko ja, twarze się często powtarzają. Trudno znaleźć wolną i fajną Polkę w Holandii, są ale na razie nie w moim typie. Jest jeszcze inny problem, nie mam swojego domu, mieszkam z kolegami, wiesz to komplikuje mocno sytuacje - mówi nam nieco rozczarowany Romek. -  Człowiek od razu na starcie ma minusa bo jest bez domu, tylko mieszka "na kupie" z kolegami. Staram się by to się zmieniło, ale nie jest łatwo. - dodaje Romek

A Wy Drodzy czytelnicy jakie macie doświadczenia z portalami randkowymi? 

* imiona bohaterów zostały zmienione