Przemoc domowa. Pomoc w Holandii
Wiele osób staje się ofiarami przemocy domowej, a pandemia dodatkowo sprawiła, że wiele osób pozostaje ze swoimi problemami w domu. Muszą znosić codziennie przemoc ze strony swoich bliskich. Nie mogą poprosić o pomoc, pozostając w domu.
Międzynarodowy znak „pomóż mi” jest dyskretnym sygnałem (zobacz film pod tekstem), który możemy wysłać do kogoś, kogo znamy, lub całkowicie obcej nam osoby. Informuje on o tym, że jesteśmy ofiarą przemocy.
Nie możemy jednak przeciwstawić się i głośno zawołać o pomoc. Mogłaby spotkać nas przez to surowa kara ze strony naszego oprawcy, z którym na co dzień mieszkamy i żyjemy. Jesteś ofiarą przemocy domowej?
W Holandii możesz starać się o pomoc, jednym z takich miejsc gdzie ofiary przemocy domowej mogą się schronić jest Ośrodek „blijf-van-mijn-lijf”(„Trzymaj się ode mnie z daleka”), który ma kilkanaście fili w całej Holandii.
Pierwszy dom „blijf-van-mijn-lijf” został założony w 1974 roku w Amsterdamie.
Początkowo lokatorkami były wyłącznie kobiety; współcześnie z pomocy ośrodków korzystają także mężczyźni. W całej Holandii funkcjonuje około trzydziestu ośrodków tego typu.
Domy oferują pomoc także kobietom, które we własnym mniemaniu zagrożone są przemocą domową (czyli nawet w sytuacji, gdy akt przemocy nie miał jeszcze miejsca).
Domy nie udzielają pomocy kobietom z problemami psychicznymi a także uzależnionym od narkotyków i alkoholu. Syn potencjalnej pensjonariuszki nie może być starszy niż piętnaście lat. W sytuacji, gdy dom, do którego zwraca się potrzebująca pomocy kobieta, nie dysponuje wolnymi miejscami, zostaje ona skierowana do innego ośrodka.
Sprawdź gdzie możesz uzyskać pomoc: https://www.huiselijkgeweld.nl/organisaties
AS