sob., 20/10/2012 - 14:42

Rabobank odcina się od pedałów

Cierpliwość ma swoje granice. Holenderski bank Rabobank, od lat sponsorujący najlepszą kolarską grupę w Holandii, wycofuje się z tego interesu.

17 lat i ponad 170 milionów euro – tyle Rabobank zainwestował w niderlandzką grupę kolarską noszącą nazwę banku. Basta, powiedzieli w piątek (19.10) szefowie holenderskiego banku. Od 1 stycznia 2013 roku firma nie będzie wykładać pieniędzy na wspieranie zawodowego kolarstwa.

Dlaczego? Za sprawcę kłopotów holenderskich kolarzy uznać można… Lance Armstronga, siedmiokrotnego zwycięzcę Tour de France. Jak niedawno udowodniono, korzystał on z dopingu. Upadek legendy Armstronga był „ukoronowaniem” ciągnącej się od lat serii dopingowych afer, rujnujących wizerunek kolarstwa. 

- Nie jesteśmy już przekonani, że świat zawodowego kolarstwa jest w stanie uczynić z kolarstwa uczciwy sport – sformułował to brutalnie i jasno jeden z dyrektorów Rabobanku, Bert Bruggink.

Kolarstwo obecnie zbyt źle się kojarzy i bank uznał, że wykładanie pieniędzy na tę dyscyplinę nie tylko nie poprawia wizerunku firmy, ale wręcz mu szkodzi.

więcej newsów

Sz.B.
(19.10)