Robot wykrywa odpowiednią długość szparaga, odcina łodygę i otrzepuje ją z piasku.
Maszyna potrafi zastąpić od 60 do 75 pracowników na polu o powierzchni 40 ha.

W tym sezonie odbędą się jej pierwsze testy w trzech miejscach na terenie Brabancji i Limburgii. Producent, firma Cerescon, planuje rozpocząć sprzedaż już w przyszłym roku.

Zastosowanie robota sprawia, że do pracy będą potrzebne tylko dwie osoby – zadaniem jednej będzie odstawianie pełnych skrzynek, a druga będzie prowadzić traktor ciągnący robota po polu. Dotąd największym problemem w zbiorach automatycznych było określenie, czy szparagi są już gotowe do zbioru.

Najnowsza maszyna posiada czujnik mierzący wilgotność gleby (szparagi zawierają więcej wody) i dzięki niemu szacuje, jakiej długości są warzywa.

OLT

Źródło: volkskrant.nl