Sąd: polscy kierowcy mają dostawać holenderskie wynagrodzenie
Brinkman, firma transportowa z Emmen, przegrała sprawę w sądzie.
Holenderski sąd zdecydował, że polscy i mołdawscy kierowcy pracujący dla dostawcy Ikei, firmy Brinkman Trans-Holland, mają dostawać wynagrodzenie równe pensji kierowców holenderskich.
Kierowcy nie mogą już dłużej spać w kabinach.
Inspekcja ds. warunków życiowych i transportu (Inspectie Leefomgeving en Transport) skontrolowała firmę Brinkman w grudniu ubiegłego roku. Jej dwie spółki w Polsce i Mołdawii są fikcyjne, a wszystkie decyzje zapadają w Holandii.
Dyrektor, Michael Brinkman, początkowo temu zaprzeczał. Dokumenty potwierdzają jednak, że obie zagraniczne spółki są zarządzane z Emmen.
Pewien polski kierowca zaświadczył, że jego pensja wynosiła 300 euro miesięcznie plus 55 euro dodatku za każdy dzień.
Jeśli Brinkman nie będzie płacić wynagrodzenia na poziomie holenderskim, musi liczyć się z karą wynoszącą dwa razy 100 000 euro.
OLT
Źródło: nrc.nl