Tajemnicza śmierć po zatrzymaniu przez policję
42-letni Aurbijczyk, który przebywał na wakacjach w Holandii zmarł na oddziale intensywnej terapii w Hadze.Śmierć nastąpiła niedługo po zatrzymaniu przez policję, na razie nieznany jest powód śmierci 42-latka.
Mitch Henriquez został zatrzymany w sobotę wieczorem w Hadze podczas masowej imprezy. Mężczyzna miał krzyczeć, że posiada broń.
Policjanci postanowili mężczyznę zatrzymać. Ten jak widać na filmach, które nagrali świadkowie stawiał opór. Zatrzymania dokonywało kilku policjantów. Wydaje się, oglądając film, że po chwili "wrzucają" już bezwładne ciało do dużego radiowozu.
"Zatrzymany był bity pałką po głowie i brzuchu, gdy już leżał na ziemi przygnieciony przez 5 policjantów" - przekazał świadek zdarzenia - Esther de Ruijter. Prokuratura prowadzi śledztwo, przesłuchuje świadków i sprawdza doniesienia.
Uzupełnienie: 42-letni Mitch Henriquez przygnieciony przez policjantów zmarł w wyniku braku tlenu - oświadczyła w środę (1 lipca) przedstawicielka prokuratury.
Policjanci przy zatrzymanym nie znaleźli broni
Demonstracja
Na media społecznościowych powstały profile i wydarzenia, które nawołują manifestacji dziś w Hadze(poniedziałek 29.06.2015) o godzinie 20:30 przed komisariatem policji na Heemstraat w Hadze.
Podobne zdarzenie miało miejsce 3 lata temu z udziałem Polaka, również nagle zmarł po zatrzymaniu przez policję. (więcej w temacie tutaj)
Filmy nakręcone przez świadków zdarzenia