W Holandii ceny nieruchomości nadal rosną
W ubiegłym roku w niemal wszystkich holenderskich gminach nastąpił wzrost cen nieruchomości mieszkalnych, średnia cena transakcji wyniosła średnio 387 tys. euro. Co jest kwotą wyższą o 52 tys. euro w porównaniu do roku 2020.
Spadek cen nastąpił tylko w dwóch gminach, w Veere w prowincji Zelandia (spadek ceny z 382 tys. euro w 2020 r. do 373 tys. w 2021 r.) oraz wyspa Ameland w prowincji Fryzja (spadek z 347 tys. euro w 2020 r. do 345 tys. euro w 2021 r.).
Najdroższe średnie kwoty za nieruchomości padły w gminie Blaricum (średnia cena transakcji 1.067.000 euro) i Bloemendaal (1.008.000 euro). Najtańsze mieszkania w 2021 r., były w położonej na północy kraju gminie Pekela (200,5 tys. euro).
Amsterdam
Jeżeli chcemy zamieszkać w stolicy Holandii, musimy liczyć się z bardzo wysokimi cenami. Średnia cena w Amsterdamie już dwa lata temu przekroczyła pół miliona euro. W 2021 r. za dom lub mieszkanie w stolicy Holandii płacono średnio 570 tys. euro.
W styczniu tego roku za mieszkania płacono w Holandii o 21,1% więcej niż rok wcześniej. To najwyższy wzrost cen nieruchomości mieszkalnych od ponad 20 lat – poinformowało Główne Biuro Statystyczne CBS.
Kiedy spadki cen?
Oprocentowanie kredytów hipotecznych w Holandii powoli rośnie, na razie to niewielkie podwyżki. Jak informują holenderskie media, jeżeli planujemy wziąć mieszkanie na 20-letnią hipotekę o stałych ratach, musimy liczyć się z oprocentowaniem przynajmniej na poziomie 1,85%.
To wciąż bardzo mało w porównaniu ze stawkami sprzed 10 lat, wtedy kredytobiorca płacił średnio 6% odsetek od 20-letniej pożyczki o stałym oprocentowaniu.
Dalsze wzrosty stóp procentowych mogą mieć wpływ na ceny nieruchomości, kredytobiorcy będą mogli pożyczyć mniej pieniędzy. Co w dalszej perspektywie czasowej może przełożyć się zahamowanie wzrostu cen nieruchomości.
AS