Kobiety pracowały od 2009 do 2012 r. w bardzo złych warunkach, mowa była nawet o pracy niewolniczej – pracownice miały bardzo długie dnie pracy bez wolnego. Wypowiedzenie umowy przed czasem wiązało się z karą finansową. Niektóre z kobiet mdlały ze zmęczenia podczas pracy.

To wszystko działo się pod dachem firmy Prime Champ, gdzie uprawiano pieczarki. Byłego dyrektora firmy Prime Champ sąd skazał na dwa lata do więzienia za wyzyskiwanie sześciu polskich pracowników.

W pierwszym procesie nie skazano trzech Polaków pracujących dla Prime Champ.

Teraz holenderska prokuratura odwołała się od wyroku uniewinniającego Polaków, którzy zajmowali się nadzorem pracowników z Polski.

Ich prokuratora również oskarża o wyzysk rodaków pracujących dla firmy Prime Champ i chce by te trzy osoby zostały ukarane.
W Prime Champ pracowało 750 osób, a firma należała do największych europejskich producentów pieczarek. M.in. z powodu procesu Prime Champ zbankrutował, pozostałości po Prime Champ zostały przejęte przez Monagham Mushrooms.

(tutaj więcej o wyrokach w sprawie)

ELKA