Ciekawostki o Holandii, o których może nie mieliście pojęcia
1. Marchewki oryginalnie były.... fioletowe! Gdy sprowadzono je do Holandii, rolnicy w XVII wieku postanowili wyhodować pomarańczowe marchewki na cześć Wilhelma Orańskiego (Willem van Oranje) i tak już zostało.
2. Audrey Hupburn była w połowie Holenderką. Jej mama, Elli van Heemstra, była holenderską baronówną. Audrey spędziła II wojnę światową w Holandii, w Arnhem gdzie uczęszczała do szkoły baletowej. Dziś w Arnehm jest muzeum poświęcone gwieździe.
3. Chociaż tulipany kojarzą się tylko i wyłącznie z Holandią, oryginalnie pochodzą z Turcji, skąd przywieziono je w XVI wieku.
4. Pod koniec XVI wieku, wynaleziono w Holandii gin, znany popularnie jeneverem. Początkowo był sprzedawany jako lekarstwo.
5. Kindercarnavalsoptochtvoorbereidingswerkzaamhedenplan jest najdłuższym holenderskim słowem (53 litery) i zostało zanotowane w Księdze Rekordów Guinessa w 1996 roku. Dosłownie oznacza 'plan pracy do przygotowania do dziecięcego karnawału/parady karnawałowej'
6. Nazwa popularnego fastfoodu FEBO pochodzi od nazwy piekarni Maison Febo, która powstała na Ferdinand Bolstraat
7. Drielandenpunt (w mieście Vaals) jest olbrzymim placem zabaw z ogromnym labiryntem z żywopłoty, znanym również z tego, że stykają się tu granice trzech państw: Holandii, Belgii i Niemiec.
więcej ciekawostek o Holandii tutaj > 25 rzeczy których nie wiedzieliście o Holandii
amsterdamka