W niedzielę około 15.20 w miejscowości Kerkdriel, samochód osobowy dachował i wypadł z jezdni do wody.

Policjant, który dość szybko znalazł się na miejscu wskoczył do zimnej wody, chciał ratować pasażerów.

W samochodzie już nikogo nie było, świadkowie poinformowali, że samochód jechał z nadmierną prędkością. (wideo z miejsca pod tekstem)

Kierowca prawdopodobnie stracił panowanie nad pojazdem, wypadł z trasy, dachował i wpadł do wody.

Cudem nikomu nic się nie stało,  dwóch pasażerów i kierowca zbiegli z miejsca wypadku.

Policja podążyła po...mokrych śladach. Trafiła do domu gdzie zastała kierowcę, którym okazał się 27-latek z Polski.

Polak był pijany, miał ponad 2 promile alkoholu. Został zatrzymany przez policję. Policja nie podała tożsamości pasażerów.

Daan

Źródło:

omroepgelderland.nl/nieuws/2102466/Auto-belandt-op-de-kop-op-steiger-in-Kerkdriel

politie.nl/nieuws/2015/december/7/02-kerkdriel-agent-springt-in-water-om-gevluchte-bestuurder-te-redden.html

W minioną sobotę wieczorem, Polak zginął w wypadku samochodowym - http://mojaholandia.nl/artykul/znow-tragedia-na-drodze-polak-zginal-na-miejscu