Pochował zmarłą żonę w ogrodzie
Kilka miesięcy temu informowaliśmy, o tym jak jeden z mieszkańców Brunssum pochował zmarłą żonę w ogrodzie przy domu.
Mieszkaniec Brunssum nie mógł się pogodzić ze śmiercią żony i postanowił wraz z dziećmi pochować zmarłą kobietę w przydomowym ogrodzie.
Ponieważ mężczyzna nie miał zezwolenia, władze miasta wszczęły dochodzenie i chciały ekshumacji zwłok kobiety.
"Zrobiłem to z miłości" - bronił się Windels
Mąż zmarłej kobiety udał się do sądu i podważył decyzję władz miejskich, uzasadniając, że pochówek spełniał warunki do tego by został przeprowadzony na prywatnym terenie. Ekshumacja została wstrzymana.
Po kilku miesiącach otrzymał pozwolenie na pozostawienie grobu małżonki w ich własnym ogrodzie. Jednak obędzie się jeszcze "odbior techniczny grobu" przez specjalistów.
W Holandii dopuszczalne jest pochowanie zmarłych na prywatnych terenach. Musi jednak zostać spełnionych kilka warunków do otrzymania takiego pozwolenia.
Daan
źródło: ad.nl