Wczoraj w godzinach wieczornych podpalono samochód z polskimi rejestracjami, już drugi w ciągu 10 dni .

Samochód spłonął przy ulicy Columbusstraat, według świadków tuż przed pożarem słychać było wybuch, prawdopodobnie do zapalenia samochodu użyto tzw. koktajlu Mołotowa.

Auto uległo całkowitemu spaleniu, niewiele ponad tydzień temu było podobnie, w tym samym mieście.

czytaj też o głośnym zabójstwie:

>>Wyrok w sprawie zabójstwa Polki<<

20 lutego płonął samochód z Polski przy ulicy Jan van Beersstraat. W obu przypadkach na miejscu zdarzenia tuż po eksplozji był widziany uciekający mężczyzna. Policja na razie nikogo nie zatrzymała w związku z podpaleniami.

inne:

>>Polacy w szopie, biuro: to nie niewolnicy<<

Daan

źródło: omroepwest.nl