Wczoraj (19.10) w Holandii po raz pierwszy w tym sezonie jesienno-zimowym (2020/2021) temperatura spadła poniżej zera stopni. 

W stacji pogodowej w Enschede zanotowano pierwszy raz w tym sezonie jesienno zimowym temperaturę poniżej zera. Tamtejsze termometry wskazały -0,7 stopni Celsjusza – informuje królewski instytut meteorologiczny KNMI.

W tym samym miejscu temperatura gleby spadła do -3,2 stopni. 

W tym roku temperatura spadła poniżej zera średnio o około 5 dni wcześniej niż ma to miejsce zazwyczaj. W zeszłym roku pierwsze przymrozki odnotowano 29 października, zaś w 2018 roku nieco wcześniej, bo 29 września.

W Holandii przymrozki w październikowy poranek to nic nadzwyczajnego. Bywa, że już we wrześniu temperatura spada poniżej zera, tak było np. w 2015.

Kiedy pierwszy śnieg w tym sezonie?

Na razie prognozy są dla nas łaskawe, temperatura już jutro wzrośnie do około 19 stopni. Najblizszy weekend też będzie ciepły jak na tę porę roku, na termometrach zobaczymy od 13 do 16 stopni.

Pierwszy śnieg w Holandii najcześciej zdarza się w połowie grudnia i zazwyczaj jest to jednodniowy incydent. Cztery lata temu pierwszy śnieg można było już zobaczyć w kraju wiatraków 8 listopada (https://mojaholandia.nl/artykul/spadl-pierwszy-snieg-w-holandii)

AS

źródło: nos.nl