Prawie dwa lata czekania na mieszkanie.Miało być załatwione w ciągu max.3 miesięcy.
Ciągłe e-maile,że za tydzień,za dwa ,po jakimś długim weekendzie,na 100% mieszkanie dla mnie czeka,już za tydzień na 1000% mieszkanie otrzymam,jeszcze robotnicy z mieszkania nie wyszli,jutro skontaktuje się z Panem przedstawiciel spółdzielni,we wtorek otrzymam klucze...i dużo tutaj by wymieniać.Jest tego sporo.Posiadam całą korespondencję e-mailową.Dokładnie wszystko posegregowane,daty,pytania-odpowiedzi.
Kwota owszem zwrócona.Cięzko bo cięzko.Ale musieli zwrócić,ponieważ zangażowałem w tą sprawę prawnika.
Z resztą prawnika również olewają.Tylko,że sprawa będzie miała dalszy bieg.
Nie może być tak,że w ten sposób oszukiwać ludzi.
Nie chodzi tutaj o pieniądze,lecz o sam fakt,że firma działająca legalnie,posiadająca nr rej.KVK,tak oszukuje i naciąga nieświadomych Polaków.
Dodatkowo,dofinansowanie ubezpieczenia zdrowotnego.
Nie wiedziałem,że takie dofinansowanie załatwia się raz.I jeżeli nic się nie zmieni w dochodach.Jest to już dofinansowanie na lata.
Ale firma Paula,co pół roku 50 euro ode mnie inkasowała za rzekome złożenie wniosku o dofinansowanie.
Dlaczego nie uzyskałem od nich takiej informacji???
Lepiej trafić jelenia i niech płaci.Nigdy nie otrzymałem pisma odnośnie przyznania dofinansowania.
Wracając do mieszkania socjalnego,mój adwokat dowiedział się,że nawet nie figurowałem w żadnej spółdzielni jako oczekujący na mieszkanie.
Oni po mimo wielu próśb nigdy mnie nie poinformowali jaka spółdzielnia ma mi dać przydział mieszkania.
Naprawdę ostrzegam innych o rozwagę w podejmowaniu decyzji o współpracy z tą firmą.
Nie interesuje mnie jaki wpis tutaj pojawi się ze strony Paula.Opisuję fakty jakie zaistniały i jeszcze się nie skończyły.