29-latek wyjechał busem z Lublina do Holandii. W Radomyślu Wielkim policjanci zatrzymali pojazd do kontroli, ponieważ wcześniej otrzymali informację od innego kierowcy, z której wynikało, że kierujący mercedesem sprinterem może być nietrzeźwy.

W trakcie sprawdzania stanu trzeźwości okazało się, że kierowca mercedesa jest nietrzeźwy. Jak się okazało w busie miał 5 pasażerów, a w organizmie 2 promile alkoholu.

Pasażerowie zachowanie swojego kierowcy interpretowali jako zmęczenie i proponowali mu nawet postój.

Funkcjonariusze zatrzymali kierowcy prawo jazdy i przedstawili mu zarzut umyślnego sprowadzenia bezpośredniego niebezpieczeństwa katastrofy w ruchu lądowym. Za to przestępstwo 29-letniemu mężczyźnie grozi do 8 lat pozbawienia wolności.

Na wniosek mieleckich funkcjonariuszy prokurator zastosował wobec podejrzanego środki zapobiegawcze w postaci poręczenia majątkowego, zakazu opuszczania kraju oraz policyjny dozór.

AS

źródło: hej.mielec.pl