Policja z amsterdamskiej dzielnicy Zuidoost ponad dekadę temu radziła: wychodząc na ulicę, lepiej schowaj biżuterię pod ubraniem.

Zuidoost od dekad nie ma najlepszej opinii (dzielnica znana jest także jako Bijlmer, od nazwy jednego z osiedli w dzielnicy).

Władze Amsterdamu od wielu lat inwestują w infrastrukturę, sadzi zieleń, odnawia budynki, aktywizuje młodzież, powstają lokalne grupy na rzecz dzielnicy. Tymczasem stare problemy wychodzą na wierzch i uprzykrzają życie większości mieszkańców. Widać zmiany, ale do miejskiej sielanki wciąż daleko. Wystarczy wpisać do google hasło: Amsterdam Zuidoost z wyszukiwaniem z ostatniego roku, by przekonać się, że skupiając się tylko na tej niewielkiej dzielnicy Amsterdamu, można napisać wiele kryminałów.

W miniony poniedziałek doszło do strzelaniny przy stacji metra Kraaiennest pomiędzy dwoma grupami przestępczymi, w tej właśnie dzielnicy Amsterdamu. Świadkowie zdarzenia widzieli dwie podejrzane osoby, które zaraz po strzelaninie uciekały z miejsca zdarzenia.

Tym razem osoba postronna ucierpiała "od zbłąkanej kuli", tą osobą okazało się 2-letnie dziecko, na miejscu uszkodzony wózek dziecięcy i policyjne taśmy. Z powodu wieku ofiary, policja nie podała szczegółów na temat tożsamości dziecka i jego aktualnego stanu, wiadomo, że przebywa w szpitalu.

Na sobotę okoliczni mieszkańcy, członkowie "Hart voor de Kbuurt", zapowiedzieli protest przeciw przemocy w ich dzielnicy.

Dekadę temu pisaliśmy na naszej stronie o tej dzielnicy zamieszkanej głównie przez emigrantów z Afryki,  tutaj: https://mojaholandia.nl/artykul/dziki-zachod-w-amsterdamie-zuidoost-strzelaniny-mordy-napady

AS

Minderjarige gewond bij #schietpartij bij metrostation #Kraaiennest in #Amsterdam-Zuidoost. Volgens een getuige zou een klein kindje onbedoeld zijn geraakt bij een ruzie tussen groepen pic.twitter.com/x7CGBLhwhq

— Michel van Bergen (@mvbergen) May 10, 2021