W Holandii dalszy wzrost cen mieszkań
Ceny mieszkań w Holandii już od kilku lat szybko rosną i nic nie wskazuje na to, by trend ten miał się zmienić. Zamiast przewidywanych przez część ekspertów spadków cen ofertowych w ubiegłym roku, pandemia przyniosła kolejne wzrosty.
Rosnąca liczba transakcji na rynku nieruchomości, to wpływ kilku czynników. Jednym z nich jest bardzo niskie oprocentowanie kredytów hipotecznych, kolejny to zbyt mała liczba budowanych nowych domów.
Możliwy jest dalszy wzrost cen mieszkań
Specjaliści z Rabobanku prognozują, że na koniec tego roku zostanie zanotowany wzrost cen mieszkań na poziomie 14,4%, a w przyszłym o 11,5%. Czyli w ciągu dwóch lat średnia cena mieszkania wzrośnie według nich o jedną czwartą.
W przypadku osób, które kupią mieszkanie na kredyt w 2023 r., oznaczać to będzie, że raty kredytu będą znacznie wyższe niż dziś.
W tym roku do największego wzrostu cen dojść ma w prowincji Flevoland. Eksperci szacują, że wyniesie on aż 20%. W przyszłym roku w tej prowincji, na terenie której leżą między innymi miasta Almere i Lelystad, ceny mają pójść w górę o 15%.
Dalszy wzrost cen w Holandii może się przełożyć na pogorszenie dostępności do tego rynku ludzi młodych i osobach o niskich dochodach.
Holenderskie Główne Biuro Statystyczne CBS poinformowało, że średnia wartość mieszkania lub domu w Holandii wyniosła na początku 2021 r. 290 tys. euro. Najdroższe domy znajdują się w gminie Bloemendaal, niedaleko Haarlem, średnia wartość nieruchomości wynosi tam aż 778 tys. euro (WOZ-waarde). Najmniej warte są domy i mieszkania w gminie Pekela w prowincji Groningen, średnio jedynie 148 tys. euro.
Średnia wartość nieruchomości w dużych miastach: w Amsterdamie to 420 tys. euro, w Rotterdamie 245 tys. euro, w Hadze to 286 tys. euro, a w Utrechcie 357 tys. euro.
AS