Wbrew temu, co się powszechnie myśli, wiele Holenderek przechodzących na Islam, decyduje się na to dobrowolnie, a nie w wyniku presji (przyszłego) męża-muzułmanina czy rodziny.

Tak brzmi jedna z konkluzji trwającego 6 lat badania przeprowadzonego przez Vanessę Vroon-Najem, piszącej doktorat na amsterdamskim uniwersytecie UvA, poświęcony Holenderkom, przechodzącym na Islam.

Vroon-Najem przyjrzała się sytuacji 48 kobiet i tylko w jednym przypadku kobieta przeszła na islam ponieważ jej przyszły mąż uważał to za coś właściwego.

W 20 przypadkach w chwili przyjęcia islamu kobiety nie miały żadnego partnera, więc tym bardziej nie mogło być mowy o naciskach ze strony przyszłego męża.

To raczej poszukiwanie sensu życia skłania wiele kobiet do zainteresowania się „egzotycznymi” religiami, takimi jak islam.

więcej o Islamie w Holandii - http://mojaholandia.nl/category/moja-holandia/islam

 

- Dlaczego jestem na ziemi? Co się stanie po mojej śmierci? – zastanawiają się. – Dobra znajomość z muzułmanką lub muzułmaninem to kolejny krok w poważniejszym zainteresowaniu się islamem – dodaje Vroon-Najem. 

Poza tym obecnie o wiele łatwiej znaleźć przystępne informacje o islamie w języku niderlandzkim. Nie brakuje poświęconych temu książek czy stron internetowych.

Dziesięć czy dwadzieścia lat temu jeszcze tego nie było, mówi doktorantka UvA.

Na podstawie: parool.nl/parool/nl/266/RELIGIE/article/detail/3402757/2013/03/02/Vrouw-die-voor-islam-kiest-doet-dat-uit-vrije-wil.dhtml

AWM