Z czym kojarzy się Holandia?
Z czym kojarzy ci się Holandia? Jedni odpowiedzą „marihuana i dzielnica czerwonych latarni”, inni wymienią tulipany i wiatraki. I też będą mieć rację.
Historia tulipana jest dużo bardziej burzliwa, niż można by się spodziewać po tym niepozornym kwiatku.
Podróż z Turcji
Tulipany pochodzą z Persji, uprawiano je w Imperium Osmańskim, a sama ich nazwa pochodzi od perskiego określenia na turban noszony przez sułtanów. Do Europy trafiły stamtąd dopiero w połowie XVI wieku – botanik Karol Kluzjusz uprawiał je w ogrodach botanicznych w Wiedniu i Lejdzie. To jego pisma przyczyniły się do rosnącej popularności tulipana. Plotki głoszą, że kwiaty te były regularnie wykradane z ogrodu botanicznego.
Tulipanowa gorączka
Na początku XVII wieku tulipany stawały się coraz bardziej popularne, a francuskie damy dworu potrafiły zapłacić setki guldenów, aby móc przypiąć sobie taki kwiat do sukni. W 1634 roku cała ówczesna Holandia oszalała na trzy lata na punkcie tulipanów. Prowadzono handel tulipanami, a cebulki pożądanych odmian potrafiły kosztować tyle, co budynek w centrum miasta czy dziesięcioletnie wynagrodzenie dobrego pracownika.
Spekulowano nawet „opcjami na tulipany”, czyli cebulkami, które nadal znajdowały się w ziemi. Rynek załamał się nagle w ciągu tygodnia, doprowadzając do bankructwa wielu spekulantów.
Holenderski produkt eksportowy
Obecnie tulipany nie rozpalają już wyobraźni do szaleństwa, ale i tak są jednymi z najpopularniejszych wiosennych kwiatów.
Stanowią też symbol i flagowy produkt eksportowy Holandii – w 2014 roku wyeksportowano ponad 2 miliardy cebulek. Turyści z całego świata przyjeżdżają także do największego ogrodu świata Keukenhof, a co roku na przełomie kwietnia i maja w prowincji Flevoland odbywa się festiwal tulipanów.