Kierowca ciężarówki miał 3 promile
Kierowca ciężarówki z Polski zawrócił na zjeździe z autostrady i jechał pod prąd. (wideo pod tekstem)
Zginęła holenderska rodzina: 53-letni ojciec, 51-letnia matka i ich 20-letnia córka.
Jak się okazało, Polak miał we krwi 3,09 promila alkoholu, informuje holenderska prasa.
Przypomnijmy:
Do tragicznego zdarzenia doszło w minioną sobotę na autostradzie A67 niedaleko Rüsselsheim w zachodniej części Niemiec.
Kierowca ciężarówki zawrócił na zjeździe z autostrady i jechał pod prąd.
Jadąca pod prąd z dużą prędkością ciężarówka zderzyła się z kilkoma samochodami.
Trzy osoby nie żyją, pięć jest rannych.
Siła zderzeń pojazdów była tak duża, że kawałki rozbitych samochodów rozpierzchły się nawet w promieniu kilkudziesięciu metrów.