Indonezja, jedna z byłych holenderskich kolonii
Jeszcze przed drugą wojną światową częścią królestwa Niderlandów były oprócz antylskich wysepek był Surinam oraz Holenderskie Indie Wschodnie (Nederlands-Indië), czyli dzisiejsza Indonezja.
To właśnie indonezyjska część królestwa czyniła z niego potęgę. Terytorium Indii Holenderskich liczyło ok 1,9 mln km2, czyli było około 47 razy większe niż terytorium samej Holandii kontynentalnej!
Wyobraźmy to sobie: 47 państw wielkości Holandii… W 1930 roku w Holandii europejskiej mieszkało mniej niż 8 milionów ludzi, a w rządzonych przez Holendrów Indiach Wschodnich – ponad 60 milionów!
Po drugiej wojnie światowej Indonezja wybiła się na niepodległość. Doszło wówczas do jednego z najbardziej wstydliwych wydarzeń w historii Holandii: Holendrzy nie chcieli „odpuścić” potężnej kolonii i wysłali do Indii Wschodnich wojsko, które walczyło z indonezyjskimi powstańcami.
Po stronie Holendrów zginęło ok. 5,000 wojskowych, a po stronie powstańców – być może nawet 150,000 osób. Dopiero nacisk międzynarodowej opinii publicznej zmusił Holendrów do wycofania się z Indonezji i uznania w 1949 r. niepodległości kraju.
Wojnę, która trwała właściwie od 1945-1949 r. Holendrzy nazywali początkowo „akcjami policyjnymi”. Nazwa ta utrzymała się do dziś, ale obecnie historycy nie mają wątpliwości, że nazwa „wojna” byłaby bardziej na miejscu.
Po 1949 r. Holendrzy w regionie zachowali jedynie Nową Gwineę (tzw. Holenderska Nowa Gwinea), ale nowo powstała, rosnąca w siłę i domagająca się zemsty Indonezja nie zamierzała tolerować jakiejkolwiek holenderskiej obecności w regionie. Także społeczność międzynarodowa domagała się, by Holendrzy opuścili wyspę. W 1962 roku tak się stało.
Ludność wyspy miała sama zdecydować o swej przyszłości, ale indonezyjski wielki brat po prostu wchłonął Nową Gwineę. Ci z mieszkańców wyspy, którzy sympatyzowali z Holendrami, musieli uciekać do Europy.
Podobnie było z mieszkańcami Moluków, grupki wysp Archipelagu Malajskiego, dziś wchodzących w skład Indonezji.
Wideo o współczesnej Indonezji i jej urokach pod tekstem
Mieszkańcy Moluków często służyli w holenderskiej armii i domagali się autonomii w ramach Indonezji. Kiedy Holandia musiała się z Indonezji wynieść, a władza trafiła w ręce indonezyjskich nacjonalistów, chcących stworzyć jednolite państwo, tysiące mieszkańców Moluków uciekło ze strachu do Holandii. Doprowadziło to do wielu tragedii w samej Holandii.
Przybysze z Moluków nawet w kilka dekad po ucieczce do Holandii dalej marzyli o niepodległych Molukach, organizowali musztry i byli przekonani, że są „armią na uchodźstwie”. Ich dzieci, jeszcze bardziej sfrustrowane, zaczęły w latach siedemdziesiątych przeprowadzać na terenie Holandii zamachy i porwania.
Dekolonizacja Indonezji kosztowała Holandię wiele krwi, problemów i pieniędzy. Także reputacja kraju ucierpiała: nagle okazało się, że ci niby tolerancyjni, wyluzowani, spokojni Holendrzy są w stanie prowadzić krwawe wojny, byle utrzymać swe kolonie.
inne podobne: