To już druga smutna wiadomość podsumuwująca miniony weekend, rano pisaliśmy o tragicznym wypadku, w którym zginął 18-latek z Polski (tutaj więcej w temacie)

W piątek nurkowie ze straży pożarnej wyciągnęli ciało z kanału przy Levantkade w Amsterdamie. Dziś holenderskie media poinformowały, że martwy mężczyzna to Polak.

Policja wszczęła śledztwo w sprawie przyczyny śmierci Polaka. Wstępne ustalenia wykluczają, że doszło do przestępstwa - informuje rtvnh.nl.

Prawdopodobnie mężczyzna był pod wpływem alkoholu, sam wpadł do wody i utonął.

Podobne wypadki zdarzają się dość często w Amsterdamie o czym pisaliśmy (tutaj więcej o utonięciach w Amsterdamie)

Do dziwnego zdarzenia doszło 10 dni wcześniej, również w Amsterdamie, kiedy nieznana osoba pchnęła Polaka do wody. Ten cudem przeżył dzięki przechodniom, którzy pospieszyli mu na ratunek. (tutaj więcej o zdarzeniu)

Dann

źródło: rtvnh.nl/nieuws/177592/lichaam-in-water-bij-amsterdamse-levantkade-is-van-poolse-man-