24 sierpnia amsterdamscy policjanci zauważyli przy zbiorniku wodnym Sloterplas rannego mężczyznę.

Wezwano karetkę, niestety jego stan okazał się na tyle ciężki, że lekarzom nie udało się go uratować.

Jak się później okazało, mężczyzna miał 40 lat, pochodził z Polski i nazywał się Krzysztof Malinowski (na zdjęciach poniżej) – poinformował portal at5.nl.

Policja zakłada, że padł ofiarą brutalnego morderstwa.

40-latek przyjechał do Holandii najprawdopodobniej w lutym tego roku. Mimo problemów z poruszaniem się (chodził o kulach) chciał pracować na budowie.

Nie miał stałego adresu zamieszkania.

Według amsterdamskiej policji był bezdomny i przebywał głównie w okolicy Sloterplas i placu Dam.

Mimo trwającego od końca sierpnia śledztwa na razie nie zatrzymano sprawcy tej zbrodni.

W związku z tym prokuratura wyznaczyła nagrodę w wysokości 15.000 euro dla osoby, która podzieli się ze śledczymi informacjami, prowadzącymi do ujęcia sprawcy lub sprawców tego przestępstwa.

Z policją można się kontaktować, dzwoniąc pod numer 0800 6070. Jeśli chce się zachować anonimowość, należy dzwonić pod numer 0800 7000.

AS