Gdzie zrobiono to zdjęcie? Wygląda jak obrazek z puszczy setki kilometrów od cywilizacji.

Ale to nie puszcza. To nie las. To nawet nie park.

W dodatku miejsce to nie znajduje się „setki kilometrów” od cywilizacji. Wręcz przeciwnie, leży w centrum cywilizacji. Czy to okolice jakiejś polskiej wioski? Przedmieścia jakiegoś małego miasteczka? Też nie.

Oficjalnie jest to… Amsterdam. Teren zabudowany.

Miasto coffeeshopów, rozpusty i nocnych klubów. Miasto pełne wąskich, zatłoczonych ulic, wszechobecnych rowerzystów, setek tysięcy samochodów i milionów turystów rocznie.

>>>> Coffeeshopy w Holandii | Moja Holandia

Jeśli pomieszka się trochę w holenderskiej stolicy, znalezienie takich miejsc nie będzie problemem. Powyższe zdjęcie zrobiono na początku czerwca w ‘t Kleine Loopveld, pasie zieleni oddzielający południową część Amsterdamu od Amstelveen. Oficjalnie to wciąż Amsterdam, choć typowej amsterdamskiej architektury i typowego amsterdamskiego tłoku tu nie znajdziemy.

Jak sama nazwa wskazuje to idealne miejsce do biegania. („Loop” oznacza po niderlandzku bieg, a „veld” to pole – czyli ‘t Kleine Loopveld to dosłownie „Małe pole do biegania”. Choć wcale nie takie małe – ma około dwa kilometry długości).

Pod pewnym względem jest to miejsce do bieganie o wiele lepsze niż dużo popularniejsze amsterdamskie parki, takie jak Vondelpark ( VondelPark ) czy Rembrandtpark. W przeciwieństwie do tych znanych kawałków zieleni w stolicy, w ‘t Kleine Loopveld tłoku nie ma nawet w słoneczny piątkowy wieczór.

Tutaj znajdziesz opis naszej trasa dla biegaczy/rowerzystów prowadzącej również przez ‘t Kleine Loopveld – Gdzie biegać/jeździć rowerem w Amsterdamie? Trasa południowa.