Eksplozje w polskich sklepach w Holandii
W nocy z poniedziałku na wtorek doszło do eksplozji w dwóch polskich sklepach w Holandii. Wybuchy miały miejsce w Heeswijk-Dinther (Noord-Brabant) i Aalsmeer (Noord-Holland). (Wideo pod tekstem)
W obu przypadkach po wybuchu doszło do groźnych pożarów, została przeprowadzona ewakuacja mieszkańców z domów położonych w pobliżu sklepów, w Heeswijk-Dinther było to aż dwadzieścia osób.
Wybuchy w obu przypadkach były na tyle silne, że wiele domów jest tam uszkodzonych. Jedyna stwierdzona dotąd ofiara to kot, który nie przeżył eksplozji w Aalsmeer, są natomiast bardzo duże straty materialne.
W środę rano doszło do eksplozji przed trzecim sklepem,
W obu przypadkach sklepy noszą nazwę Biedronka. Mimo tej samej nazwy nie należą one do tej samej sieci, informują lokalne media. „Holenderskie Biedronki” nie są też filiami sieci o tej samej nazwie znanej z Polski.
Policyjni eksperci ds. materiałów wybuchowych prowadzą dochodzenie. Policja nie wie jeszcze, czy istnieje jakiś związek między tymi dwoma zdarzeniami.
AS
źródło:nu.nl
Explosievenhond wordt ingezet bij onderzoek naar poolse supermarkt. #aalsmeer pic.twitter.com/N0Fra140Ms
— Henrik-Willem H⭕️fs (@HWHofs) December 8, 2020