Nie tylko tulipany, żarówki Philipsa, sery czy cebulki kwiatowe. Holandia to także wielki eksporter piwa. By być dokładnym: największy na świecie.

Duża w tym oczywiście zasługa koncernu Heinekena, największego piwnego giganta w Holandii i jednego z kilku największych na świecie. Imperium Heinekena, jego założyciel oraz potomkowie-miliarderzy to zresztą część holenderskiej mitologii.

O porwaniu Freddy’ego Heinekena kręci się filmy (Porywacz Heinekena: zakazać filmu, bo szkodzi... mojej reputacji!), a firma ma w Amsterdamie nawet własne interaktywne „muzeum”  (Heineken Experience).

Poza granice Holandii wysyłają swe produkty również inne holenderskie browary. W efekcie dane o sektorze piwowarskim w kraju wiatraków robią wrażenie. Przemysł piwny to ważna gałąź niderlandzkiej gospodarki.

Bezpośrednio w sektorze zatrudnionych jest prawie 7 tysięcy osób, a pośrednio – prawie 80 tysięcy ludzi. Sprzedaż i produkcja piwa stanowią 0,3 procenta całego PKB Holandii.

Na akcyzie i innych podatkach nakładanych na piwo rząd holenderski zarabia rocznie 2 miliardy rocznie. Jak twierdzi organizacja Nederlandse Brouwers, zrzeszająca firmy produkujące 99,9 % sprzedawanego w Holandii niderlandzkiego piwa, połowa ceny kupowanej przez nas puszki czy butelki, to podatki i akcyza.

W pewnym sensie obywatel pijący dużo alkoholu i palący papierosa za papierosem jest dla budżetu państwa żyłą złota. Choć z drugiej strony można się zastanawiać, czy „zyski” jakie w formie akcyzy generuje dla budżetu będą wystarczające duże, by pokryć przyszłe koszty leczenia (wiadomo, kto pije i pali, ten szybciej zapada na wiele przewlekłych chorób).

Jeszcze jeden interesujący fakt: Holandia jest największym na świecie eksporterem piwa. Prawie co szósta butelka piwa z eksportu na świecie pochodzi z Holandii (ok. 16 % udziału w całym światowym eksporcie). Oznacza to, że większość piw (ok. 60 %-75 %) wyprodukowanych w Holandii opuszcza ten kraj.

W 2012 roku holenderskie browary wyprodukowały ponad 24 mln hektolitrów piwa, z czego prawie 15 mln na eksport. 24 mln hektolitrów to 2,400,000,000 litrów – starczyłoby na kilka imprez.

Źródła:

bierinfo.nl/onze-themas/bier-en-economie
heinekennederland.nl/Onderneming/Facts-en-Figures.aspx