Warto zapamiętać to nazwisko: Anouchka van Miltenburg. To właśnie ta posłanka została nową przewodniczącą drugiej izby niderlandzkiego parlamentu (Tweede Kamer).

Nowe wybory oznaczają również nowy podział stanowisk. Tym bardziej w parlamencie. Liberalna partia VVD premiera Marka Rutte do kolekcji stanowisk, jakie zajmują jej przedstawiciele, dorzuciła we wtorek 25 września kolejny stołek: przewodniczącego Tweede Kamer (w Polsce powiedzielibyśmy: marszałka sejmu).

Po kilku rundach głosowania większość ze 150 holenderskich posłów postawiła na 45-letnią van Miltenburg. Zasiadająca od dziewięciu lat w Tweede Kamer van Miltenburg promowała siebie jako "wesołą marszałkinię", a na stanowisku przewodniczącej drugiej izby zastąpi inną kobietę: reprezentującą Partię Pracy Gerdi Verbeet.

Tym samym rządząca partia VVD pochwalić się może czterema najważniejszymi funkcjami w państwie. Premierem jest i zapewne pozostanie lider tej partii, Mark Rutte. W obu izbach parlamentu to właśnie przedstawiciele VVD są marszałkami. A Holendrem z największą władzą w Brukseli jest związana z VVD Neelie Kroes - holenderska pani komisarz ds. cyfryzacji.

Sz.B.

(26.09)