Jasne, najlepiej być królem, spadkobiercą imperium Heinekena czy czołowym piłkarzem. Tego typu „zawody” są jednak trudno dostępne.

Dlatego poniżej prezentujemy listę dziesięciu w miarę „normalnych” zawodów z najwyższymi zarobkami w Holandii.

Co w Holandii robić, by dobrze zarobić? Praca w szklarni, przy taśmie z kwiatami czy w rzeźni niestety nie znalazła się na tej liście… Pocieszmy się jednak: zawsze można się przekwalifikować!

Na jaki zawód najlepiej? Odpowiedź znajdziemy w TOP 10 najlepiej płatnych normalnych zawodów w Holandii. Poniższą listę znaleźliśmy na stronie toptienlijst.nl/top-10-best-betaalde-banen/. Oczywiście podejść należy do niej z należytym dystansem.

Po pierwsze, ponieważ zaprezentowano tu tzw. „normalne zawody”, choć akurat nie do końca wiadomo, jak je zdefiniowano (na liście nie znajdziemy dyrektorów koncernów, menadżerów międzynarodowych korporacji, bankierów zarabiających miliony czy gwiazd show-biznesu i sportu).

Po drugie, w ramach poszczególnych zawodów zarobki mogą się mocno różnić: początkujący inżynier w małej firmie zarabia dużo gorzej niż doświadczony specjalista w wielkim koncernie, a słaby adwokat zgarnia miesięcznie dużo mniej niż adwokat pracujący dla najbogatszych klientów.

Oto i TOP 10 najlepiej płatnych „normalnych” zawodów w Holandii:

10. Inżynier (zarobki na poziomie 50,000-85,000  euro rocznie)

9. Profesor uniwersytetu (60,000-85,000)

8. Dentysta (80,000-120,000)

7. Dyrektor banku (65,000-130,000)

6. Adwokat (50,000-165,000)

5. Pilot samolotów (75,000-125,000)

4. Dyrektor (90,000-130,000)

3. Minister (100,000-150,000)

2. Notariusz (80,000-200,000)

1. Chirurg (150,000-400,000)

Wysokie zarobki wysokimi zarobkami, ale nawet jeśli jesteś chirurgiem z rocznymi zarobkami na poziomie 400,000 euro i tak nie zbliżysz się do majątku, jaki posiadają najbogatsi Holendrzy. Kto dokładnie? Niderlandzkich mega-miliarderów poznasz tutaj: http://mojaholandia.nl/artykul/top-5-holenderskich-miliarderow .

Wniosek? Kto chce zostać miliarderem w Holandii ten musi albo urodzić się w odpowiedniej rodzinie (i odziedziczyć np. wielki koncern), albo zająć się własnym biznesem. 

Stała posada ze stałą wysoką pensją – to droga do milionów, ale nie do miliardów.   

Stefan z Hagi