Dziś około godziny 12:00 w holenderskim parlamencie doszło do publicznej próby samobójczej.

65-letni mężczyzna z Groenlo (prowincja Gelderland) skoczył z balkonu dla publiczności.

Według świadków, szyja mężczyzny była czymś owinięta, i było to przymocowane do galerii.

Na sali prowadzono debatę na temat zorganizowanej przestępczości, parlament został ewakuowany.

W parlamencie doszło do chwilowej paniki. Służby porządkowe szybko zajęły się mężczyzną, 65-latek został przetransportowany ambulansem do szpitala.

Niedoszły samobójca to aktywista na rzecz całkowitej legalizacji marihuany, w mediach społecznościowych miał zamieścić list pożegnalny, w którym stwierdza, że ​​postanowił "wstrząsnąć politykami".

"Szkoda, ale tak musi być, chciałbym zostać z wami. Proszę, kontynuujcie walkę o legalizację."