Uczniowie ukradli w szkole… kokainę!
Efekt zupełnie odwrotny do zamierzonego: w trakcie szkolnej pogadanki o zagrożeniu narkotykami, z walizki prowadzącego pogadankę zniknął… woreczek z kokainą!
Czyżby któryś z uczniów się jednak nie dał przekonać? I stwierdził, że kokaina wcale nie jest taka groźna i zechciał to sprawdzić na własnej skórze? A że pracownik instytutu medycznego GGD, który odwiedził szkołę, miał w walizce woreczek z tym narkotykiem…
Jak na razie trudno przesądzać, jak było, ale fakty są takie: W czwartek 16 stycznia w szkole średniej Ashram College w miejscowości Alphen aan Rijn odbyła się pogadanka o narkotykach. Prowadził ją pracownik GGD. W jego walizce była m.in. kokaina. W trakcie pogadanki uczniowie mogli się przyjrzeć zawartości walizki. Była ona jednak zamknięta na klucz, twierdzi pracownik.
Nie wiadomo, jak udało się „włamać” do walizki. Na miejscu pojawiła się policja, która zaczęła przesłuchiwać uczniów. Jak na razie bezskutecznie, pisze dziennik AD, który poinformował o tej niecodziennej kradzieży.
GGD już od kilku lat organizowało w tej szkole wieczory informacyjne o narkotykach. Wynikało to z decyzji dyrekcji szkoły, która chciała aby, uczniowie „dokładnie wiedzieli, jakie zagrożenia niosą ze sobą narkotyki”, pisze AD.
- Bardzo ubolewamy nad tym, że doszło do tego zdarzenia właśnie tego dnia, kiedy chcieliśmy wskazać uczniom na zagrożenia wynikające z zażywania narkotyków – napisała w mailu do rodziców Lieneke Koenes, dyrektorka szkoły Ashram College.
Rzeczywiście, kiepski timing.
---
W Holandii w ogóle dzieją się z kokainą dziwne rzeczy. Mojaholandia.nl już pisała o tym, że według pewnego badania w holenderskiej rybackiej wiosce Volendaam ćpają więcej niż w wielkim Londynie (W Volendam ćpają więcej niż w Londynie), a w haskim domu spokojnej starości Woodstock wiekowi mieszkańcy mogą sobie spokojnie zażywać kokainę (W Volendam ćpają więcej niż w Londynie ).
Na podstawie: ad.nl/ad/nl/1012/Nederland/article/detail/3579043/2014/01/17/Cocaine-gestolen-tijdens-drugsvoorlichting-op-school.dhtml
Sz.B.