Bankowość internetowa jest w zdecydowanej większości przypadków bezpieczna, ale oszustów przybywa. Szczególnie w Holandii.

Pokazują to najnowsze dane opublikowane przez Stowarzyszenie Niderlandzkich Banków NVB. W pierwszej połowie 2012 roku odnotowano o 14 procent oszustw więcej niż w drugiej połowie roku ubiegłego.

W sumie w pierwszych sześciu miesiącach 2012 roku doszło do 6,200 oszustw związanych z bankowością elektroniczną. Średnio oszukany internauta stracił około 4,400 euro. Szkody wyrządzone przez sieciowych kryminalistów wyniosły w sumie 27,3 milionów euro.

Nie należy jednak wpadać w panikę. W 2011 roku Holendrzy dokonali internetowych transakcji bankowych na kwotę 3,2 biliona euro. Czyli 3,200 miliardów. Czyli 3,200,000 milionów. A łupem oszustów padło w sumie 35 milionów.

O 35 milionów za dużo, ale nadal zdecydowana większość transakcji odbywa się w bezpieczny sposób. I nawet jeśli w tym roku oszustom powodzi się lepiej, to jednak wciąż ponad 99,99 % transakcji nie kończy się stratą pieniędzy.

Sz.B.

(26.09.2012)