52 lat, 300 kg, hobby: kreskówki. Wynosili go strażacy.Leżał, jadł, oglądał kreskówki, leżał, jadł, spał, leżał, jadł… – tak wyglądało życie 52-letniego Fransa z Rotterdamu. 300 –kilogramowego Holendra z krwawiącymi odleżynami z domu wynieść musieli strażacy.