wt., 16/12/2014 - 09:03

Trzynasty jednak pechowy, przynajmniej dla pewnego Holendra.

Oświadczyny pewnego Holendra w sobotni poranek (13.12.2014) długo będą pamiętać mieszkańcy IJsselstein.

W ich trakcie dźwig runął na dach jednego z domów i ewakuowano mieszkańców kilku mieszkań.

Zakochany pragnął wyjątkowych zaręczyn. Postanowił sprowadzić samochód z wysięgnikiem, który miał go przenieść w koszu nad jednym z budynków wprost do ogrodu ukochanej.  Pomysł wydał się bardzo ciekawy, ale gorzej było z wykonaniem. W sobotę rano wszystko poszło nie tak.

Prawdopodobnie dźwig nie był odpowiednio zabezpieczony, przechylił się i osunął się ramieniem wprost na poddasze jednego z mieszkań. Kilkanaście osób zostało ewakuowanych ze swoich mieszkań.

Mimo tych przeciwności do oświadczyn doszło, a szczęśliwa para... wyjechała do Paryża na romantyczny kilkudniowy pobyt. W poniedziałek zakochani postanowili skrócić swoje wakacje, poinformowały holenderskie media.

Michiel i Bianca, bohaterowie sobotnich wydań dzienników w całej Europie, wrócili pocieszać sąsiadów, którzy ucierpieli wskutek ich nietypowego miłosnego wyznania.

Poniżej materiał filmowy z miejsca wypadku: