Popularny holenderski tygodnik „Elsevier” przyznał tytuł Holendra roku burmistrzowi Rotterdamu, Ahmedowi Aboutalebie. Aboutaleb urodził się w 1961 r. na północy Maroko, do Holandii przyjechał w wieku 15 lat.

Tygodnik podkreślił między innymi, że burmistrz Rotterdamu poprawił wizerunek miasta. Pod jego rządami dokonano wiele widocznych inwestycji, a sam burmistrz w najważniejszych sprawach zajmuje jasne i zdecydowane stanowisko.

Jest jednym z orędowników uregulowania kwestii upraw konopi (więcej w temacie PRZEŁOM! Nie będzie kar za uprawę zioła? ). Zaproponował by oficjalnie zalegalizowaniać uprawy konopii w Holandii i aby gminy sprawowały nad nimi kontrolę.

Burmistrza można nie tylko chwalić za sprawne zarządzaniem Rotterdamem, ale także za jako zwykłego obywatela. Potrafił wyskoczyć z limuzyny by gonić złodzieja! O tym jak gonił przestępcę na ulicach Rotterdamu pisaliśmy tutaj - Burmistrz Rotterdamu gonił złodzieja!

Aboutaleb zasłynął także krytyką pod adresem radykalnych muzułmanów.

Kilka lat temu, jeszcze jako radny w Amsterdamie, zaproponował, by kobiety zasłaniające twarz burką, nie miały prawa do zasiłków.

Aboutaleb jest praktykującym muzułmaninem, posiada dwa paszporty - holenderski i marokański.

Pochodzenie ani wyznanie, jak się okazuje, nie muszą być przeszkodą do zrobienia kariery w Holandii. 

Aboutaleb szybko nauczył się niderlandzkiego, znalazł pracę w mediach, później w administracji.

Zainteresował się polityką, został najpierw radnym w Amsterdamie, a dziś od 5 lat jest burmistrzem Rotterdamu, dużego miasta w Holandii i znaczącego w Europie.