1000 euro na pierwsze dziecko!
Wybory w Holandii coraz bliżej, zaczął się polityczny festiwal obietnic i żądań.
Kilka tygodni temu informowaliśmy o pomyśle partii socjalistycznej (SP), chcą podniesienia płacy minimalnej o 10%. Lider partii SP Roemer stwierdził, że po latach spadku dochodów przyszedł czas na ich podniesienie. (więcej w temacie tutaj)
Inny pomysł, "dochód podstawowy-gwarantowany".
Inicjatywa obywatelska „Dochód podstawowy 2018” trafiła do holenderskiego parlamentu. Osoby, które stoją za projektem, chcą, aby każdy mieszkaniec Holandii od 2018 roku otrzymywał 1000 euro miesięcznie. (więcej w temacie)
Czas na kolejną obietnicę, oczywiście znów chodzi o pieniądze.
"Kanapowa partia" SGP, która swój program wyborczy opiera o dosłowną interpretację Biblii.
SGP było ciągane co jakiś czas po sądach za to, że partia ta dyskryminuje kobiety (które nie mają w partii nic do powiedzenia), zaś całe życie partyjne kręci się tutaj wokół Boga, Biblii, Jezusa Chrystusa i niedzielnych mszy.
Jaki ma pomysł SGP?
1000 euro becikowego na pierwsze dziecko i podniesienia wyskości kinderbijslag.
Czy to żądanie zostanie spełnione?
Szanse są niewielkie, SGP ma niewielki wpływ na holenderską politykę, posiada po każdych kolejnych wyborach od 2 do 3 posłów na 150 przedstawicieli w holenderskim parlamencie.
Najbliższe wybory już w przyszłym roku.
Daan
źródło: ad.nl