Śmierć w czerwonej dzielnicy w Amsterdamie
Zmarł 32-letni mężczyzna, który w sobotę próbował rozdzielić dwie bijące się grupy w dzielnicy czerwonych latarni w Amsterdamie. (wideo pod tekstem)
Mężczyzna próbując uspokoić sytuację sam padł ofiarą ataku, trzech mężczyzn rzuciło się na niego. Pobili go tak dotkliwie, że w ciężkim stanie trafił do szpitala, wczoraj zmarł.
Policja podała wzmiankę, że napastnicy prawdopodobnie pochodzą z Europy Wschodniej.
Dziś ukazał się amatorski materiał wideo, na którym tuż po bójce ludzie wykrzykują wulgarne słowa w kierunku mężczyzn: '
K*nkerpolen' en 'Rot op naar je eigen land!' "Cholerni Polacy, spieprzajcie do swojego kraju"
(na podstawie at5.nl/artikelen/160009/paniek-en-veel-geschreeuw-vlak-na-fatale-vechtpartij-de-wallen)
Na razie policja poszukuje podejrzanych mężczyzn, wszyscy w wieku około 30 lat, jeden z nich miał tzw. irokeza, pozostali krótko ostrzyżeni, jeden z nich muskularnie zbudowany, wzrost mężczyzn od 1,65 do 1,80. W sprawę jest zaangażowana duża grupa policjantów.