Zyskujące ostatnio w ekspresowym tempie na popularności fajki wodne są o wiele groźniejsze dla zdrowia niż się przypuszcza – uważają eksperci z instytutów Jellinek i Stivoro.   Wiele osób uważa, że wdychanie dymu z fajki wodnej jest mniej szkodliwe niż na przykład palenie papierosów. To nieprawda, pisze amsterdamski dziennik Het Parool, opierając się o dane z dwóch wspomnianych instytutów.    

Holandia nadal pozostaje atrakcyjnym krajem dla uciekinierów z państw pogrążonych w wojnie lub z represyjnym systemem politycznym

Nie pięć, ale dziesięć lat ważności - to jedna z najistotniejszych zmian w holenderskim prawie, regulującym kwestie związane z paszportami.Zmiany zatwierdził w piątek holenderski rząd. Dotyczą one Holendrów, którzy mając co najmniej 18 lat, zwrócą się o wydanie nowego paszportu. Dotąd dokument taki ważny był przez pięć lat, teraz okres ten ma być dwukrotnie dłuższy.

Gorzej niż Paryż czy Londyn, porównywalnie z Nowym Jorkiem, lepiej niż w Bagdadzie. Tak można podsumować "reputację", jaką cieszy się na świecie stolica Holandii.O wynikach badania przeprowadzonego przez instytut Reputation Institute napisał holenderski portal nu.nl. Instytut stworzył listę 100 światowych stolic i zapytał 18,000 mieszkańców ośmiu największych gospodarek świata, co myślą o poszczególnych miastach. Zapytano m.in. o to, czy są to atrakcyjne miasta do podejmowania w nich pracy oraz mieszkania i czy w opinii ankietowanych są one sprawnie zarządzane.

To, co spędza Holendrom sen z powiek to przede wszystkim gospodarka. Inaczej niż jeszcze kilka lat temu kwestie przestępczości i imigracji znalazły się na drugim planie.

... TU Eindhoven, czyli tamtejszy Uniwersytet Techniczny. Takie wyniki przyniosła coroczna ankieta tygodnika Elsevier, przeprowadzona wśród holenderskich studentów. O opinię zapytano również wykładowców. W ich głosowaniu zwycięzcą okazał się uniwersytet w Utrechcie (Universiteit Utrecht). Wśród szkół wyższych nie posiadających statusu uniwersyteckiego zwyciężyła z kolei Chrześcijańska Szkoła Wyższa z Ede (De Christelijke Hogeschool Ede).

Jak pisze belgijska gazeta Het Laatste Nieuws, Holendrzy, którzy poruszając się samochodem na terenie Belgii przekroczą prędkość i uchwyci ich fotoradar, nie muszą się martwić tym, że fotka ta będzie ich słono kosztować.

Pokazuje to przykład Roermond w Limburgii. Od 1 maja 2012 roku aresztowano tam już 130 osób podejrzanych o nielegalny handel narkotykami. W tym samym okresie roku poprzedniego osób takich było 10.